Można mieć pretensje do ludzi, że nie siedzieli w domach ale takiego przymusu nie ma. Dziś w Kazimierzu nad Wisłą było kilka setek motocyklistów. Stałem na stacji benzynowej 10 min i przejechało koło 50 motocykli jak nie więcej. O ile mi wiadomo proboszcz zlotu nie robił.
Proszę o zamknięcie tego wątku. Nie pochwalam pisania donosów na nikogo czy jak to się teraz ładnie nazywa zawiadomień, ani obrażania uczuć religijnych jakiejkolwiek grupy wyznaniowej.
|