Cytat:
Napisał Emek
No a potem jak siadasz przy ognisku na biwaku to z baterii jedziesz czy przedłużacz masz do tego  .
|
to zależy czy ma zimne czy ciepłe ognie
jakie warunki by nie były nigdy nie zdarzyło mi się korzystać na postoju i raczej nie widzę potrzeby mam tylko zasilanie z motocykla, można dokupić akumulator bo to w końcu standardowe 12V i korzystać w razie potrzeby.
bluza polskiej firmy ma tą zaletę iż sterowanie jest jednym guzikiem na kablu, który znajduje się poza ubraniem, łatwy i prosty dostęp widać jaka jest moc grzania. Sterownik można odłączyć podczas jazdy i schować do torby na zbiornik.
Konkurencja ma głównie guziki w okolicy klatki i jest zabawa w szukanie guzika i są to tylko kamizelki.
Jak ktoś nie wie czy mu to potrzebne można zacząć od pasa nerkowego za 200zł... testowałem i też daje radę. Jest to zwykły standardowy pas nerkowy i można używać bez grzania oczywiście.
z motocykla wyprowadzoną mam typową wtyczkę zasilania urządzeń 12V, sterownik ( element z czerwonym guzikiem) wpinam w zaznaczonym kółkiem miejscu. Ten kabel na sprężynie raczej nie jest przydatny chociaż zdarzało mi się pożyczyć pas wówczas mając standardowe gniazdo 12V wszystko działa i nie ma potrzeby grzebać w instalacji.
Jest to całkowicie polski produkt, warto wspierać "swoich".
Akumulatorki to słaby pomysł, mając stałe zasilanie używasz tyle mocy ile potrzeba, aku też nie jest tani nawet kilkaset zł.