Dzięki za podpowiedzi Panowie.
Małe spalanie oczywiście nie jest problemem
Ogólnie mam tak że po dobrym synchro i regulacji moto zbiera się normalnie, moc jest raczej normalna, osiąga magiczne 150kmh i raczej nie więcej bo o ile mi wiadomo na 5 biegu jest dlawione modułem. Lub pod wiatr było... Ale dużo części jest innych w gaźniku w mojej wersji względem normalnej.
Trudno jest w tym szwajcarze ustawić obroty i skład jałowego. Mialem kilka trampków i zawsze było to banalne. Znalazłem złoty środek ale nadal nie jest to to czego bym oczekiwał.
Albo:
- na zimno schodzę po minucie czy dwóch że ssania i pracuje ok, ma 1 tys rpm, natomiast po nagrzaniu ma 1700. Na ssaniu, na pół ssania chodzi idealnie - moje dawne trampki na pół ssania zawsze przylewalo.
- na ciepło skręcę mu obroty na 1300 to na zimno bez ssania nie trzyma 1000 rpm, przygasa i gaśnie. Ale zanim to to siadam, ruszam i rozgrzewam już w jeździe.
Ogólnie mechanik poustawiał mi to tak że mniej więcej i na zimno jest ok, chodzi i na ciepło nie przekracza 1500. Ale i tak rozrzut obrotów zdaje mi się za duży, w innych trampach tak nie mialem.
Ogólnie najchętniej dałbym standardowe trampkowe dysze jeśli u mnie są mniejsze. Trza sprawdzić. Wali mnie ze spali pół litra więcej, i tak jestem po stronie zielonych bo mam eko hiper zawór dopalania spalin