Cytat:
Napisał Artek
Niestety wydaje mi się, że musisz mu zapłacić. Także za transport sobie policzy słono.
Pozostaje Ci droga sądowa i rzeczoznawca. W innym przypadku możesz mieć problemy. To on założy Ci sprawę za nieopłacenie usługi.
Ale myliłem się co do sprzęgła i tu też mogę się mylić. Choć znam z życia taki przypadek i skończyło się ugodą w sądzie.
|
Żal mi Cię Jack, ale sprawa ma się tak:
- podczas przyjmowania przez mechanika powinieneś dostać dowód przyjęcia motocykla, gdzie jest również napisane, co jest przedmiotem naprawy/usługi
- opis stanu motocykla
- przebieg
- uwagi
Dla wielu to zbędna papierkologia, dla innych solidny dupochron.
Nigdy klient nie jest zobowiązany do dostarczenia części zamiennych - inna sprawa, gdy przywozi swoje i chce zapłacić tylko za usługę ich wymiany.
Nakrętka jest jednorazowa - powinna być wymieniona każdorazowo.
Ale dobra wiadomość jest taka, że nie odebrałeś motocykla, szkoda powstała podczas pobytu w warsztacie. Jak koleś nie jest ubezpieczony to ma klops, bowiem powinien ponieść koszt naprawy z własnej kieszeni zamiast otrzymać zwrot z ubezpieczalni.
To jest temat dla UOKIK - tam uderz o informacje co w takiej sytuacji powinieneś zrobić. Czy sąd czy mimo wszystko najpierw próba ugody.
Z czystej ciekawości - czy ów mechanik prowadzi działalność gospodarczą?