Cytat:
Napisał JarekO
Ktoś pytał o wady i mam subiektywną - w taki sposób jak ja lubię czasem poganiać, to strach tym jeździć. Pewnie to zasługa zawieszenia. Ma to też plus taki, że prawie od razu jest adrenalina i jedzie się po całej drodze :-).
Załącznik 107199
|
Może doprecyzuj , bo jak patrze na fotke to po takim czymś na 250L można dawać ile wlezie, więc na 300L domyślam się że musi być tak samo. Gdyby dodać tam sporą nierówność dołków, korzeni wystających itd to trzeba ruszyć 4 litery i pracować. Na siedząco zawsze będzie lipa. Także ja uważam, że da się , fakt będzie adrenalina:-) bo faktycznie zawiecha sama nie ogarnie , ale można polecieć dobrze. Druga sprawa to taka , że cały czas jest to od początku "szwenduro". Parę dni temu byłem na pierwszym przeglądzie, łącznie 350km do serwisu i z powrotem. Leciałem asfaltem równo z autami , a wiele wyprzedzałem. Czyli zakres użyteczności jest mega szeroki, szwenduro na maxa. Nie gniewajcie się , bo mam 250L, no ale chyba następca nie może być gorszy.