Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30.05.2021, 12:17   #53
trolik1


Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 584
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
trolik1 jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 tygodni 14 godz 56 min 24 s
Domyślnie

Siedemnasty dzień. Home, sweet home.

Pobudka nie była zbyt fajna, bo źle wybraliśmy spot - słoneczko opalało nam glace od samego rana więc trzeba było szybko się zbierać coby resztki mózgów nam nie wyparowały.

Zaczynał się kolejny upalny dzień, a my jechaliśmy bez przerwy już ponad tydzień i zmęczenie dawało się we znaki. Ale nic to - trza jechać dalej! Byłe Prusy Wschodnie moim zdaniem charakteryzują się większą przestrzenią, mniejszą ilością małych wiosek, większą małych miasteczek, a od czasu do czasu znaleźć można rozrzucone siedliska. Do tego dochodzą opuszczone poniemieckie kocie łby takie jak ten:

Lub ten

Najczęściej jednak było po prostu pięknie. Tak jak tu:

Lub tu:

Jazda przez Warmię przypomniała mi również o czasach mojej młodości - w pewnej wiosce zatrzymaliśmy się na tankowanie brzuszków w małym przydrożnym barze. Zaserwowano nam tam pizzę z mikrofali polaną obficie najtańszym keczupem z makro, do tego oranżada!:-). Żarełko było wyśmienite!

Po dobrym żarełku ruszyliśmy w dalszą drogę na zachód warmińskimi polami

Po drodze musieliśmy zwolnić na torach, żeby nie przejechał nas statek

Ogólnie polecam zwiedzanie Kanału Elbląskiego - wszystko jest fajnie zorganizowane, czyste itd. Za Kanałem Elbląskim wjechaliśmy na Żuławy, które okazały się krainą dobrze zagospodarowaną i płaską jak stół.

Po dalszej spokojnej jeździe w ofie trafiliśmy na asfalt w okolicy Malborka i skręciliśmy na północ do mojego domu rodzinnego, gdzie przywitaliśmy się z Mamusią, zrobiliśmy pranie, spotkaliśmy z moimi kumplami i wyspaliśmy się w łóżkach jak ludzie.
trolik1 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem