jakbym miał 300L to wymiana tylnego amora na YSS, risery kiery, składane lusterko, kanapa od Zeta. tyle.
szkoda czasu na pierdolenie się w przerabianie czegoś co pociskiem nigdy nie będzie.
matka Honda zrobiła całą resztę tak aby wieźć dupę przez świat. szkoda stawać na sztorc.
ale oczywiście to tylko ja.
m
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
|