To samo u mnie. Bylem w zeszlym tygodniu na moto w Kłajpedzie, w Kownie i pod Wilnem. Tak jak Lorsol miałem wydruk bo jest wymagany ale nikt o niego sie nawet nie zająknął. Jedynie zeby siedziec w knajpie w srodku to trzeba bylo pokazac aktywny paszport covidowy.
|