Cytat:
Napisał petrosbike
Wynika z tego co powyżej napisano ze główną dolegliwością moto z UK to mozliwość rdzewienia i flejtuchostwo angoli? Tak po prawdzie to co z tej rdzy najgorsze? rdza na ramie czy mozliwość rdzy w bebeszkach silnika? Moto to nie puszka bo ileż tam rdzewiejących części? Wobec tego dlaczego taka zła opinia o moto z UK?
|
jak ktoś nie dbda - to rdza jest wszędzie, w silniku to chyba głównie od przestoi dłuższych w nieodpowiednich warunkach (też źle wentylowany garaż). Po za tym z tego co fora donoszą rd07a ostatnie lata jest gorzej zabezpieczona niż wcześniejsze modele - bynajmniej moja przeżyła jeden miesiąc zimy i też tu i ówdzie ma odprysk czy nalot - a jest z niemcowni. Odpryski od kamieni, a nalot od soli - tylko że na razie 1 zimę zaliczyła więc polerować się daje, ale już po 5 latach w soli nie wiem co by było... a tak generalnie to zaraz nas rambo & sp. za tego offa będzie gonił