21.07.2021, 01:27
|
#14
|
Zarejestrowany: Dec 2018
Miasto: Lublin
Posty: 733
Motocykl: ATAS 1000 '18
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 6 godz 40 min 8 s
|
Cytat:
Napisał Borkow
No więc póki co napiszę, że nie wiem czy to coś dało oprócz znacznego uszczuplenia portfela. Niestety miałem miesięczną przerwę w lataniu Afrą i w tym czasie jeździłem KTM, więc poprzestawiałem trochę przyzwyczajenia, ale problemy z dziwnym prychaniem są dalej, dół jakby ten sam, zmiana w mocy na granicy sugestii. Jedyne co, to może minimalne lepsza kultura pracy, ale to też może sobie sugeruję. W każdym razie albo jestem drewnianym kołkiem i nic nie czuję, albo bardzo słabo to wygląda. Nie będę teraz jeszcze wyrokował tylko poszukam hamowni i sprawdzę, bo na razie z efektów mam tylko zalepioną dziurę w sterowniku i 2k mniej.
|

Dzięki za nie ściemnianie...
|
|
|