Cytat:
Napisał El Kowit
Emku i bardzo dobrze. Oryginał to len.
Zdziwiony jestem, że Ci się udało taki kupić i to w Kirgistanie. Drugie, po czym poznasz oryginał, to... rozmiar 
Maks, to nasze L. Dlatego to dwóch moich fajnych kumpli dostało ode mnie dwa takie fanty nabyte w Afganistanie.
Na mnie były za małe. Kosztowały w 2010- tym 800afgani.
|
Nie wydaje mi się że oryginał to po rozmiarze bo kolesie tam to szyją na wymiar. Możesz wybrać fason, materiał i na drugi dzień masz zrobione pod siebie. Nie miałem tyle czasu a rozmiar mi pasował więc wziąłem co było na sklepie. Pozostałe stroje były ciężkie i dość grube a nie o to mi chodziło. W Osz był jeden sklep z ciuchami tego typu a w Biszkeku dwa. Danijar, właścicel hotelu (swoją drogą muzłumanin) nie potrafił wskazać właściwej lokalizacji mimo że bardzo mu zależało. Pytał w meczecie ale tam wskazali tylko sklepik obok. Ten, który znałem. Wydaje mi się że tego typu ciuchy to łatwiej zanabyć w takim Maroko.