Jeśli fon tylko do nawigacji to po prostu nie wkładam karty sim. Mnie np doprowadza do nerwicy gdy muszę wydobyć fon z uchwytu bo ktoś dzwoni albo na środku obcego miasta navi znika bo ktoś dzwoni.
Mam dwa używane fony, jeden do samochodu, drugi na Moto. W obu jest zainstalowana jedynie nawigacja. Jak chcę mieć info o korkach to włączam hot spot w swoim właściwym telefonie.
Plusy? Nawet jak fon spadnie razem z Moto w przepaść to w kieszeni mam właściwy tel. Nie martwię się złodziejem czy zgubiebiem. Bateria żyje dłużej gdy tel nie szuka w kółko sieci i ma wyłączoną transmisję danych.
Minusy? Według mnie brak.
22f998cabce8d744a6e11bd9be640298.1.jpg