tydzień temu wróciłem airplanem z Hiszpani u nas wystarczył test na przeciwciała zrobiony zresztą kilka tygodni temu. Osoby, które nic nie miały do pokazania kierowane były do stolików wypełniać papiery kwarantannny.
Test IGG niby nie jest w wykazie przepustek ale widać wystarczy. Nie mam certyfikatu ozdrowieńca bo nie miałem testu stwierdzającego covid. Trochę patowa sytuacja dla mnie ponieważ test IGG wskazuje b.duża odporność więc szczepienie jest jak na razie zbędne a wg. systemu jesteś uziemiony
Z tego co wyczytałem to Austria i Włochy też honorują testy IGG jako potwierdzenie przechorowania więc ruszam niebawem już na motocyklu w Alpy