jak zobaczyłem czym jedziesz to nie bez kozery pomyślałem, że pozostań na google - chyba, że masz trzy dni na jazdę. do tego samodzielna jazda... khem...
jak chłopaki piszą powyżej w opcji z osmandem /jak i googlem czasami/ można się wpierniczyć w niezłe zarośla. po dwóch takich cul-de-sac będziesz spieprzał wysuszyć gacie na asfalt aż miło
nie, żebym sam tego nie raz nie ćwiczył.
m