Nuuu ja już w domu cały z żonką. Mam tylko moralniaka gdyż po namowie zacnego towarzystwa oni wiedzą o kogo chodzi.Po wypiciu litra na głowę przystąpiłem do walki z nałogiem z pewnym kolegą ELL... No i mój konkurent po przyjęciu szczepionki SPUTNIK II - WIR LIMITED EDYSZYN trafił do szpitala. Tak sobie myślę , że czas zaprzestać spożywania wysokoprocentowych trunków a w szczególności się nie szczepić. Ponoć Gdańsk był niepokonany. A jednak WIR mu głowę ukręcił. Zdrowia kolego i do zobaczenia następnym razem. Niech moc podlaskiej szczepionki będzie z Tobą.
