Ogólnie moje wrażenia z pół namiotowych w sezonie są przykre - tłok, kamperiada, brak kultury pola namiotowego (tj poszanowania że są inni wokół) . Są miejsca lepsze i gorsze, ale im gorsze warunki sanitarne - tym spokojniejsze pole.
Po objazdówce z tego tygodnia:
Radków (Strzeliniec) - duże pole, nie za dużo ludzi, sanitariaty - są, mało, stare, ale bezpłatne prysznice, nie zawsze ciepła woda. Do sklepu 10min nogami, drzewa, wiata na posiłki, staw i kajaczki.
Ośrodek Olza niedaleko Ostrawy/Wodzisławia Śl. - to jest Mielno dla Ślązaków - dmuchańce, cymbergaje, boisko itp itd - omijać, chyba, że to wypad z dziećmi. Sanitariaty i prysznice czyste, ale prysznic 5pln/5min. Spałem tam tylko dlatego, że akurat w tych okolicach niewiele jest do wyboru.
Cypel Krościenko - duże pole, brak /mało cienia, sanitariaty i 2 prysznice zdezelowane, ale są, płatny prysznic 5pln/5min. Ładnie położone, rzeka, dużo miejsca, można się nieco na uboczu rozbić.
Dwa lata temu byłem jeszcze w Miłkowie koło Karpacza, nie pamiętam jakie warunki tam były, pole jest niewielkie, ale to świetny punkt na wypady np w Rudawy czy Karkonosze.
Pozdrawiam
Oskar
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
|