Udało się złapać internet, co w bieszczadzkiej dziczy nie było łatwe, ale dziś już nieco bliżej cywilizacji. Zatem dziękuje za kolejny, bardzo udany zlot. Czekam na następny, mam nadzieję tym razem już na Afryce. Pozdrawiam znad Soliny, urlopu ciąg dalszy…
Do zobaczenia za rok.😉
|