Cytat:
Napisał warzyfko
Hehe
Ej ale ja też nie namawiałem do smarowania łańcucha WD40. Traktuję ten środek jako szybkie czyścidło i usuwacz wilgoci. WD40, pędzel, szmata, pół piwa i łańcuch odsyfiony na tyle na ile uważam że warto poświęcać na to czas. Dopiero potem przychodzi czas na ew. smarowanie - przy czym dla mojej CRF300 ten czas częściej nie przychodzi 
|
Ja czyściłem naftą i pędzelkiem i przecierałem szmatą. Aż ostatnio wziąłem jakiś dedykowany „szpraj” do czyszczenia łańcucha (Asia wygrała w jakiś zawodach) i kuźwa…. jak to zajebiście czyści łańcuch to byłem pełen podziwu. Cały stary smar znika łącznie z brudem z offa. Spróbujcie sobie. Minus taki, że jak czyściłem pędzelkiem to wiedziałem które, ogniwo już ciężej się obraca i można mu było więcej czasu poświecić. Ale jak się nie ma czasu albo miejsca na takie zabawy to taki spray robi robotę.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk