Rumunia przez Wro-Wawa-Bukareszt. Nikt nie pytał nawet o szczepienie.
W Rumunii trochę sraczki znajomi lokalesi mówią bo ponoć mają dużo przypadków i planują lekkie przytrzymanie zamordę od przyszłego tygodnia. Ale narazie to plotki.
W miejscach publicznych: lotniska, stacje benzynowe itp podobno maska obowiązkowa z mandatem 500E za brak.
Całe lotnisko przeszedłem bez i nawet pytałem policmajstrów o toaletę na lotnisku - baz jakichkolwiek represji.
W mieście jednak na stacjach wolę nie ryzykować
W hotelach maski tylko przy bufecie.
Poza tym piękna pogoda i w górach jesień kolorowa aż oczy bolą. Dupościsk, że nie mogę pojeździć tutaj

plusy ujemne pracy...
m