Cytat:
Napisał szymon.c
Na odchodne jak już pojechaliscie, przedzwoniliśmy diody regulatora i ku zdziwnieniu okazały sie ok. Przy "ostatniej" próbie - sprawdzeniu napiecia ładowania wyjściowego z regulatora znaleźliśmy zasniedziałą masę i przypalony pin.
Na kołach.  ech..
Dzięki za organizację holowania. A Wy jak na trasie, dogoniliście grupę?
|
Bez jaj. Taka pierdoła. Nie miałeś do nikogo numeru? My pojechaliśmy na drugą bazę, bo czas się kończył.