Cytat:
Napisał newrom
Dzieju, ksiądz może być motocyklista i normalnym gościem. Czasami nawet z całkiem sensownym podejściem. A impreza zorganizowana przez księdza nie musi być podszyta nachalną indoktrynacją. Znaczy IMVHO żeś się zjeżył niepotrzebnie 
PS.
Ta firma mocno mnie mierzi, ale tam też bywają normalni ludzie, jak np w telekomunikacji czy skarbówce ;>
|
Oczywiście że u nich są też normalni, ale to wyjątki.
Chodziło mi bardziej nie o te jednostki ale o całą "firmę" na którą reaguję tak a nie inaczej.
BLOB, nic nie rozpętałeś, każdy ma po prostu inne zdanie na różne tematy.
A jako że temat pierwotny był o innej tematyce nie ma co dalej go zaśmiecać.