Przy takim rowerze jak moja Kona, bagażnik wydaje mi się niezbędny.
Mogę objechać całą Warszawę, pokręcić się w terenie, pojeździć w lesie i na koniec zrobić spore zakupy w Biedronce lub zwyczajnie coś przewieźć.
Ze stopki nie korzystam - kwestia przyzwyczajenia.
|