Może nie do końca w temacie, ale chyba się kwalifikuje

Poleci ktoś "zmywacz do hamulców" taki w bańce powiedzmy 5l?
Sporo tego w necie i ceny też różne.
Zastosowanie ma być ogólne - warsztatowe (serwis gazika).
Chcę to przelać do bańki podciśnieniowej (opryskiwacz to się chyba nazywa).