Cytat:
Napisał Poncki
Może nie do końca w temacie, ale chyba się kwalifikuje 
Poleci ktoś "zmywacz do hamulców" taki w bańce powiedzmy 5l?
Sporo tego w necie i ceny też różne.
Zastosowanie ma być ogólne - warsztatowe (serwis gazika).
Chcę to przelać do bańki podciśnieniowej (opryskiwacz to się chyba nazywa).
|
Benzyna ekstrakcyjna najlepiej wychodzi, i nadaje się nawet jak chcesz coś tłustego usunąć z tapicerki, jest też po 5l. A mało albo w ogóle nie żrący na plastiki.
Zimny torxy i ampule najtaniej wychodzą w zestawie i yato Ci wystarczy do osobówki. Przy ciężarówkach na tym robię i dają radę.
Klucze dynamo potrzeba co najmniej dwa, 0-20Nm i do 200Nm. Robię na chinolach, nic się nie urwało i nie odkręciło.