Cytat:
Napisał matjas
(...)
zachwyty nad Junakiem pominę milczeniem - jest to jak dla mnie jedynie lokata kapitału bo, motocyklowo, ten pojazd nie przedstawia dla mnie żadnej wartości. kolejny przykład tego jak za komuny można było wszystko zepsuć i nie udało się nawet nieudolnie skopiować angielskiej szkoły lepiej niż te mocno niedoskonałe motocykle, które wtedy w UK robiono - otrzymując półprodukt, który był na eksporcie jawnie obśmiewany.
|
Matjas,
Myślę, że wobec Junaka jesteś trochę zbyt krytyczny. Robili wtedy jak się dało i co się dało. Junak wymaga ogromnej cierpliwości, nakładów i dużo pracy na rzetelną odbudowę, ale się odwdzięcza i można nim polatać, nawet daleko. Załączam fotkę z wakacji, wybraliśmy się z kumplem w 2 M10 na południe Europy, jakiś czas temu
Silniki Junaka, które już niestety nie weszły do produkcji - S131 i dwucylindrowy S132 to był spory progres. Żeby było ciekawiej, junakowe towarzystwo nabyło jeden z prototypów S131 i został nawet uruchomiony.