Witam, śledzę wątek czytając koncepcje na temat tajemniczego kabelka.
Jeśli miałby on służyć do monitorowania napięcia, to raczej nie powinie go brać gdzieś z końca instalacji, bo to by oznaczało, uwzględniając spadki napięć, że na wyjściu będzie zawyżone napięcie.
Zresztą regulator w afryce jest dość prymitywny i niema sprzężenia zwrotnego czego efektem jest lekki spadek napięcia przy zwiększaniu obrotów.
A więc skłaniam, się raczej ku koncepcji, że jest to "awaryjne" zasilanie newralgicznych odbiorników. Nie mam na to żadnych dowodów. Musiałbym prześledzić cały schemat.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."
|