Nie wiem ile ktoś musiał nakulać żeby wystąpiło pękanie czy mechacenie. U mnie nie występuje ani jedno ani drugie a przesadnie dbający nie jestem. Słaba wentylacja to rzecz względna i każdy ma inne odczucia ale latałem w tym kasku endurakiem po krzaczorach na wysiłku i tragedii nie było.
Znaczy było jak zwykle czyli łeb mokry ale to nie jest kask typowo w offa. Do tego ma starego Stelta. Wiadomo, że nie ma odniesienia. Sama różnica masy będzie 400 g więc nie ma o czym gadać. Nie wyciągałem środka wcale więc wiele ci nie powiem na ten temat ale masz tutaj filmik, może coś pomoże.
|