Ta, już dostałem zjebke na forum bmw.
Motocykl, ku....a, specjalnej troski
Po kolei:
- światło stop w kufrze NIE jest podłączone. Są tylko wlutowane dwa kabelki idące od tylnej lampy do płyty i tam się...kończą.
- sterowanie przekaznikiem jest z pozycji która chyba z abs nie ma nic wspólnego. Dlaczego nie wziąłem z gniazdka? Ano dlatego że jest tam jakieś 0,3v stałe przy wyłączonym zapłonie i to byłoby podpięte pod cewkę przekaźnika. Na kablu od tylnej pozycji nie ma żadnego napięcia przy wyłączonym zapłonie i dlatego uznałem to za bezpieczniejsze źródło. Cewka przekaźnika pobiera ok 200mA, nie ma żadnych błędów ani dziwnych zachowań z tego tytułu. Nie wiem jak to powiązać z ABSem. No chyba że chodziłoby o prądy przy załączaniu przekaźnika jak matjas pisze (dzięki za rozjaśnienie)
- abs odłącza się losowo. Raz jest i działa wzorowo a raz wogole się nie uzbraja. Po odpięciu sterowania przekaznikiem jest tak samo, niemniej sprawdzę to jeszcze dokładnie.
Jeśli ma to znaczenie to lampa tył jest ledowa, kierunki także.
W kilku maszynach japońskich z lat 2000-2018 wpinałem się dokładnie tak samo i nigdy nic się nie działo. Koledzy wpinają się tak o ile wiem w nowe Africi Twin i także bez kłopotu.
Oczywiście mogę to wypruć ale tak jak pisałem dodatkowy stop jest wyprowadzony ale nie podłączony.
Oczywiscie fajnie jak tu będzie przyczyna a nie w pompie
Co do gniazda - oryginalne leży w środku schowka, a w jego miejsce jest przez bezpiecznik do aku podpięte zwykle zapalniczki. Bo mam ładowarkę z Lidla z taką dorobiona wtyczka, bo mam gdzieś wtyczki DIN i bo mam chiński kompresorek od Sambora z taką zwykła wtyczka. Bo lubię po mojemu
Pozdro
Zimny