Przedwczoraj udało mi się załatwić przekaźnik pompy i go podmieniłem. Po założeniu i odpaleniu moto, palce na pompę - membrana pracuje regularnie, w równych odstępach czasu. Zrobiłem wczoraj próbne 80 km, zatrzymując się kilka razy i kontrolując pracę na biegu jałowym, na razie wszystko ok. Wygląda na to, że problem opisany przeze mnie w pierwszym moim poście związany był z brakiem dostarczonej odpowiedniej ilości paliwa. Aby to potwierdzić w 100% pozwolę sobie jeszcze nawinąć parę set kilometrów...
|