Cytat:
Napisał matjas
Ja, jak rzadko  zgadzam się w pełni z Kaźmirzem. Ostatnio zacząłem jeździć w korkach bo mi niestety od moto słuch wyraźnie siadł  ale nie uważam, że to zaburza poczucie orientacji w otaczającym świecie. Jak miałbym do korków dołożyć muzykę to bym po prostu oszalał. Próbowałem i mam wręcz zawroty głowy.
Miałem kiedyś kupioną tu na forum gadajkę Cardo ale opylilem to naprawdę z wielką ulgą. Ostatecznie stwierdziłem, że po prosrtu na moto ma robić brum brum i ma być w miarę niehuczący świst powietrza. Mogę tego słuchać cały dzień i mi się nie nudzi.
|
U mnie dokładnie odwrotnie, hałas w korku mnie oszałamia, albo muza albo mocne zatyczki. Jak pisałem wcześniej, poza korkami afra tak hałasuje, że większość się po prostu nie przebija. Każdy ma inaczej