tylko, że ta osłona z pierwszego linku jest naprawdę pancerna. dwie kolejne już zdecydowanie mniej. pytanie czy jeśli będzie pancerna osłona to nie podda się wszystko inne
mnie to najbardziej interesują dolne gmole. jeśli sytuacja baryczno/polityczna dopisze to chcę się puścić na Węgry, Rumunię, Bułgarię, BiH na początku maja i jechać jak najwięcej po TET między Budapesztem, Bukareszte, Sofią i południem BiH - kontrolując jeno czas przejazdu bo bedę poumawiany. Jeśli się będzie przedłużać to będę skracać asfaltem - tak czy srak: bazując na moich doświadczeniach osłona dołu jest NIEZBĘDNA tak samo jak niezbędna jest twardsza sprężyna do tyłu. Więc nie wiem jak to ogarnąć bo czasu jest niewiele.
duży boczek/dolna buła mogą być zrobione z ABS patrząc jak to chętnie trzasnęło - oraz biorąc pod uwagę fakt jak chętnie skleił to cyjanoakryl.
Naprawdę ich pojebao, żeby mieć takie doświadczenie w robieniu motocykli a to ogarnąć z takiego tworzywa i na dodatek w jednym dupnym kawałku... nie mieści mi się to w głowie.