Cytat:
Napisał rrolek
Emek, inni kupują rakiety by je upodlic do duali. Większość traktuje motocykle jak zabawki i tjuningowanie onych jest jej częścią. Bywa, że daje to nawet dobre wyniki. Nie ważne czy obiektywnie. Ważne że pasuje uzdrowi.
Co do przełożeń. Zestopniowanie skrzyni projektuje się pod chararakterystyke silnika, nie od przeznaczenie - tak mnie uczyli. Przełożeniem końcowym dopasowuje się to do potrzeb. Jak pisze Horizon 13/44 mu pasuje. Mi w sporo mocniejszym beciaku o zbliżonej pojemności pasuje 13/50. To jednak zupełnie inne silniki i inny pewnie sposób użytkowania. Kwestia gustu i nawyków.
Pozdr rr
|



Co do pierwszego zdania to jestem na FB na grupie "Ultralight adv" i faktycznie ludzie nówki KTMy EXC-F przerabiają na adventure, bardzo fajne konstrukcje im wychodza, ale ludzie musza miec naprawde tyłki ze stali. No ale czego się robi dla redukcji kilogramów.
Cytat:
Napisał majtas
Nie bocz się.
Nie jestem kimkolwiek kto mógłby uczyć czy instruować.
Zrobiłeś jak Ci pasuje i to tobie ma pasować. Napisałem już wiele czasu wcześniej ze śliczny ten motocykl jest dla oka.
Co do przełożeń to po prostu nie rozumiem jak ta jedynka może być za długa i tu uwaga się nasuwa ze za rzadko może tykasz sprzęgła. Może. A może masz tam same góry i jary. Nie wiem.
Moja crf objezdza cały mój trialowkowy pierdolnik na dwójce.
|
Spoko loko no hard feelings :*
Hmm kurde to nie tak, że nie używam półsprzęgła bo teraz też używam jak na dwójce objeżdżam, ale nie robię tego z przymusu że mi szarpie jak jest bardzo ciasno. No nie wiem jak to wytłumaczyć dobrze dlatego wklejam filmik chłopa co jeździ na 14/49
Cytat:
Napisał majtas
W której ladze siedzi sprężyna?
|
Niestety tego nie jestem w stanie powiedzieć. Pewnie gdzieś na YT będzie filmik jak ktoś.zmienia.
Cytat:
Napisał Ronin78
Ja bym obstawiał kupno Hondy dlatego, że nowa, że trwała, że względnie tania. A co Pan se z tym zrobisz to Pana sprawa, zawsze ważne żeby właściciel był happy! Cenowo to chyba KTM390 jest blisko? O nowe mi chodzi.
|
To jest bardzo ważne co napisałeś, poza tym co napiszę dalej. Ja nie kupuję używanych rzeczy, sprzętu RTV, narzędzi do firmy, nawet samochodów osobowych czy aut dostawczych. Nowe to nowe, można tu debatować czy to ma sens i każdy będzie miał rację, ale tak już mam. No i jak wchodzimy na nasz rynek nowych dual sportów i... dupa.
Co mamy?
1. Honda CRF300L/Rally
2. KTM 690
2a. Husqvarna 701
3. AJP
4. Yamaha Tenere
5. KTM EXC-F (kwestia sporne, bo imo to enduro ale w USA są.nazywane dualami, a typowe enduro to 2t) i inne typu SWM 300, 500 i inne lekkie enduraki.
6. KTM 390
Co mieliśmy, ale obecnie dostępne jedynie w stanach?
1. Yamaha WR250R
2. Kawaski KLX250/300
3. Honda CRF450L
4. Suzuki DRZ400
Lekkie enduro od razu odrzucam bo imo to nie są.dual sporty. KTMy nie mają nawet stacyjki, żeby pojechać nim pod żabkę, o jeździe po asfalcie nawet nie mówię. Urywa to ręce przy odkręceniu manetki i ma wąziutką kanapę, a interwały serwisowe to niestety katorga. Fabryczny wydech KTM jest głośniejszy niż mój akcesoryjny bez DB killera. AJP to u nas egzotyka, niby robione na bazie Husqi sprzed 2013 jak SWM, ale jednak produkcja garażowa i na żywo to ja nawet tego nie widziałem. Yamaha tenere to już.w sumie adventure waży 200 kg i możliwe, że kiedyś.wyląduje u mnie w garażu jakos 2 czy 3 motocykl. Husqvarna 701 i KTM 690... blisko, ale jednak 160 kg i zdecydowanie za duża moc. KTM 390 to cenowy odpowiednik Hondy, ale 390 to jest typowy mały adventure ze wszystkimi jego wadami. Wystarczy popatrzeć na jeden i drugi z boku. Mój znajomy ma i nie ma szans, żeby pojechał ze mna tam gdzie ja jeżdżę.
Honda CRF450L - bardzo dobra opcja, ale już niedostępna, niestety cena była nieco absurdalna. W USA mają KLX300 bezpośredni konkurent 300L - lepszy jeśli chodzi o zawieszenie, ale reszta to kwestia dyskusyjna. CRF zmieniono sporo rzeczy łącznie z super skrzynia. W Kawasaki walnęli big bore i fajrant
Yamaha WR250R, niedawny bezpośredni konkurent CRF250L dostępny u nas jeszcze w 2019 roku. Sprzęt absolutnie świetny, słabo dostępny na rynku wtórnym, ale Yamaha nie ma zamiaru robić.jego następcy. Nic dziwnego skoro w 2019 nowa Yamaha WR250R kosztowała podobno ponad 35 tys. Teraz przekraczałaby zapewne 40 tys, podczas gdy ja z moimi modami (tymi potrzebnymi i tymi niepotrzebny) całkowicie zmieniającymi moto zamykam się może w 35 tys
Suzuki DRZ400 - sprzęt legendarny, dostępny u nas na rynku wtórnym. Mimo wszystko Suzuki klepie go cały czas w niezmienionej formie łącznie z 5 biegową skrzynią biegów
Podsumowanie: nasz europejski rynek nowych dual sportów to gówno.