Lipa straszna z tymi plastikami. jakby nie można było tego zrobić z mieszanki jak w endurakach czy crossówkach. Z PP też się kiedyś męczyłem. Miałem specjalny klej Wurtha dwuskładnikowy z mieszadełkiem, ale efekt końcowy nie wyszedł najlepiej. Oby majfrendy czym szybciej zaczęły robić zamienniki w rozsądnych pieniądzach. Bo to przegięcie aby w uterenowionym moto jeden boczek kosztował ponad 2 koła. Drożej niż do ATAS.
|