Spotkać się zawsze możemy - serdecznie zapraszam na kawinę acz, o ile pamiętam to Ty jesteś z drugiej strony Wroca chyba
Co do konwersji - myślę DOCELOWO zrobić to tak, że zrobić alupłytomichę, dodać do tego dolne gmole bo one i tak są IMO mile widziane, poza tym mam z NC zostawione bardzo fajne torby na gmole GiVi crashbag i to sobie chcę założyć tak czy owak.
Górne owiewki wylaminować ale tylko do poziomu tej nowej michy, nie schodząc w dół tak jak oryginał.
Widziałem jak ludzie to obcinają ale jak mam robić gówno z nowego motocykla to już chyba wolę sprzedać. Tak więc albo oryginał albo sensowna przeróbka.
Jeśli chodzi o samą konwersję na 'L' to nie sądzę aby to miało jakiekolwiek szanse powodzenia z udziałem 'L'kowych plastików. Inny baniak i inny przód całkowicie. Zamiast modzić naturę lepiej zrobić boczek od nowa - tak mi się wydaje. Niestety w grę wchodzi tylko laminat epoksydowo szklany co, jak dla mnie, jest trochę technologią średniowieczną.
Dodatkowo - jak narazie tylko Asia pokazuje jak się jeździ i... leży

i kręci kilometry. Jak wyjadą pozostałe Rki na poważniej może się skończyć śmiech i podziwianie połysku plastików. Znalazłem tutaj coś na tę okoliczność
https://ataszek.pl/273-klej-metakryl...k-pp-1-02.html
jak przetestuję to dam znać. myślę, ze z powodzeniem można tym kleić również PP i inne podobne w innych motorkach.
nie ukrywam, że mam zamiar zrobić z ertacetalu porządne tuleje mocujące te owiewki i wyebać te podkówki śmieszne - wkleję to na ten klej i zobaczymy.