Cytat:
Napisał greenman
Też czekam na relację, w tamtym roku Macedonię potraktowaliśmy mocno tranzytowo. Po wjechaniu od Serbii byliśmy trochę przerażeni, kraty w oknach, bezpańskie psy, widoki piękne ale wszędzie góry śmieci. Droga asfaltowa z Tetowo do Ochrydy z super widokami i zakrętami. Będzie trzeba kiedyś wrócić na TET.
|
Wróciliśmy. Północ i okolice miast rzeczywiście czuć "albański ład". Tak samo jak miejsca gdzie powiewają czerwone flagi albańskie, pełno śmieci i bałaganu. Byłem kolejny raz w Macedonii ale pierwszy raz w głębi kraju i na zadupiach. Południe kraju bardzo ładne i dzikie. Potencjał do eksplorowania ogromny. Można było przez cały dzień nie spotkać żadnego człowieka. Na pewno jeszcze wrócimy bo nie zrobiliśmy nawet połowy zaplanowanych tras.