Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13.05.2022, 17:42   #600
Danny
Moderator
 
Danny's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jul 2019
Miasto: Trójmiasto
Posty: 1,435
Motocykl: CRF1000D, CRF300L
Przebieg: 65k+25k
Danny jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 2 dni 18 godz 5 min 23 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Horizon Zobacz post
I jak tam Osmand Ci się sprawdza? Dopiero go zacznę używać, ale widzę że wyznacza tylko legalne trasy po ew drogach pożarowych. Niestety w niektórych kierunkach ode mnie albo nie ma pożarówek albo źle wyznacza bo leci tylko asfaltem.
Jeździsz tak jak Ci wskazuje czy to po prostu taki azymut a Ty później sam sobie wjeżdżasz to tu to tam?

Sprawdza się świetnie, zwłaszcza jak się ustawi górzysty profil wysokościowy i preferowanie dróg nieutwardzonych. Z legalnością dróg jest tak jak pisze Jabolos, mi się zdarza przegapić jakiś szlaban czy znak wyłączenia, zwłaszcza w weekend ale generalnie uważam żeby nie robić przypałów.

Używam różnie. Najczęściej zakładam sobie zgrubnie 3-4 wierzchołki figury o obwodzie 200 km wśród obszarów zieleni i ruszam. Po drodze wyszukuję jakieś ciekawe obszary, np. takie gdzie linia przerywana przechodzi w kropkowaną i zbaczam pozwiedzać. Albo takie gdzie linia przerywana/kropkowana nagle gdzieś się kończy - i mówię „sprawdzam” Albo zbaczam w ścieżki które widzę przed nosem a nie widzę w Osmandzie Po takim całym dniu mam na blacie 250-300 km i jestem najeżdżony jak koń.

Kaszuby mam nieźle spenetrowane więc czasem też jadę po znanych już trackach i tylko pomiędzy nimi cisnę po warstwie na azymut albo daję Osmandowi poprowadzić jeśli przeskok dłuższy niż kilka km.

Można też w całości po trasach już objechanych, uzyskanych od lokalnej społeczności. Albo na pałę, bez planu i na żywioł - ale to już głównie z 1-2 kompanami.
__________________
"Jeżeli ktoś ci mówi że jesteś koniem to za pierwszym razem możesz się obrazić, za drugim razem dać w gębę, ale za trzecim razem już kup sobie siodło."
Danny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem