No niestety, takie czasy. polityka większości firm motoryzacyjnych i nie tylko jest taka, że po gwarancji masz wymienić na nowe, bo się zacznie sprzęt pyerdolic. Jeszcze potomkowie samurajów trzymają poziom po japońsku, czyli jako-tako. Ale ok, będzie dobrze. W piątek, grubo po ponad miesiącu przyszła paka od bikerzów. Krótka dupka ze światłem, bagażnik alu siateczka. Trzeba było 140 cebulionów wysupłać na opłaty. Tail tidy założone, od razu to jakoś wygląda. Jeszcze muszę pomóżdżyć nad podłączeniem kabli, bo nie ma złączki tylko wiązka kabli bez instrukcji. Do tego kierunki led z ali wielkości paznokci.
Kratka na lampę z przodu założona, osłona kolanka założona, Acerbisy na ramę czekają na założenie.
__________________
Szanuj lasy. Ty też kiedyś możesz zostać Partyzantem...
|