290kkm, miejska jazda?
moja była JAK NOWA, naprawdę jak piszesz jak 2-3 letni motocykl, bardziej zadbany niż ja dbam o taki sprzęt. facet jeździł tym codziennie do Zurychu do roboty więc tylko asfalt. mogła mieć 190, 290

? ile naprawdę nie wiem. Potem Beddie zaczął jej wstawiać w dupę konkretnie i zaczęła brać olej i się zaczęła polka. Point of no return jak to się mówi... pierścienie chyba tam poszły do wymiany i nie wiem co jeszcze. Nic nie jest nowe wiecznie.
No ale... daj Boziu pożyć, żeby zobaczyć Vstroma z 350kkm na blacie czy inne współczesne motki. Jestem pewien, że takie będą i się okaże, że to głupota gadać, że: kieeedyś to robiły...