Mnie też nie szło rozkładanie namiotu! Dziwna sprawa. Mam te same.objawy. Po raz pierwszy rozbijałem na kolanach bo błędnik mi zwariował. Miałem też trudności logistyczne (tropik usiłowałem rozbić na lewą stronę) ale na szczęście dobre dusze pokazały mi mój błąd i dopialem swego