Byłem dziś spontanicznie rozeznać ceny "Hornet'a" w autoryzowanym pkt. Shoei/Poznań. Pogadałem sobie z babką na temat sprowadzania "Hornetów" z USA. Jako ciekawostkę wyłuskała maila z siedziby "Shoei'a" w Warszawie, na temat różnic w wersji EU/USA, z poleceniem służbowym aby informować o różnicach klientów. Wer. USA: brak pinloka, brak przystosowanej szyby do wpięcia powyższego, inny rodzaj wypełnienia (?!) składu pianki, odmienny rodzaj modelowania wnętrza kasku (ponoć Amerykańcy mają inne czachy :-). Ergo: z powyższych pkt. wynika brak certyfikatu UE. Zastanawia mnie czy nie jest to przypadkiem akcja zniechęcenia klientów do obchodzenia zaporowych cen na rynek UE?

. W poniedziałek podjadę do pkt. i jak się da, wydostanę wydruk maila.