Cytat:
Napisał rambo
...Jeden Wielki twardziel, na zlot w Afryce przyjechał autem.....
|
Zapewne piszesz o mnie

A ja wyszedłem z innego założenia. Pogoda była kiepska, miałem dojechać
po północy i mogłem stwierdzić - nie jadę.
Chciałem się spotkać z ludźmi i przyjechałem puszką. I nie wstydzę się tego

Chyba, że nastąpi nowa tradycja, że na zlot to tylko motocyklem.
Ale wracają do tematu. Nie pisałem o żadnej konkretnej osobie, a już na pewno nie o Lenie. Również nie o Tobie Ramboszczaku
Chciałem poruszyć temat smutnej prawdy, która to zawisła nad forum.
Skończyło się na prywatnych wycieczkach i udowadnianiu, że jeżeli nie stać mnie na jakiś wyjazd to ten którego na to stać, czy też ma większe chęci, robi to tylko po to aby zaszpanować i się wywyższać.
Strach powoli gdziekolwiek jechać. A jak już się pojedzie to trzeba pisać, że było tanio, spanie za darmo i ludzie dali jedzenie.
Bo ten co pojechał do hotelu i tankował E98 to zwykły szpaner jest, bogacz, ba - normalny beemiarz.
W tej sytuacji tylko pozostaje mi pogratulować podejścia do życia.
I nadal nie uwierzę, że z pośród 700 luda na zakończenie może pojechać tylko 30, a reszta ma na to naprawdę WAŻNE usprawiedliwienie.