Zdjęcia piękne kurna!
Ale wjazd na samą górę to faktycznie tylko dla orłów.
Obawiam się tylko czy nie będę wróbelkiem w tym przypadku

.
To wygląda na to że czekam na was w piątek po południu.
Greg masz już jakieś lokum na miejscu upatrzone? Czy poszukać czegoś jak dotrę?
Wracamy na noc do "bazy" czy nocleg gdzie indziej?