Cytat:
Napisał zbyszek_africa
Jadę Scurvielem, pomarańczowa zaraza mnie drąży i nie odpuszcza  , śliskie kamory to jeszcze nie tak żle, tam jest podłoże gliniaste, Wiesz co to jest jak jest mokro
pozdr.
|
jak by ci to powiedzieć po ostatniej sobocie został mi tylko DICLAK na otarcie łez , glina ze jest śliska to pikuś ale zasysa ten lagier niemiłosiernie a potem to już tylko: krew pot i łzy (ale wy jedziecie w grupie ),
życzę pogody i szczęścia .
Szkoda że nie byłeś w Tyrawie , zerknij na
http://advrider.pl/viewtopic.php?f=7&t=4125Enduro Romania II, a poza tym czas planowany to czas stracony