Panowie wczoraj byłem stacji diagnostycznej i oczywiście Diagnosta przyczepił się o moje świecące kierunki zero tłumaczenia że tak ma być i to postojowi skończyło się oczywiście odpięciem pinów od świecenia i przeszedł przegląd. Jak to teraz u was działa macie jakąś podstawę do tych świateł aby gościowi utrzeć nosa bo trochę mnie wk.. Bo musiałem pół moto rozbierać
|