No niestety "latwe rozwiazania" sie nie sprawdzily jak na razie. Po calkowitym odlaczeniu scottoilera i sprawdzeniu widocznej czesci przewodow od manetki i tego zestawu przelacznikow po prawej stronie kiery efekt wciaz ten sam. Przewody nie byly naciagniete az takjak mi sie wydawalo, moglem nimi spokojnie majtac na boki. Izolacja wiazki nienaruszona w czesci widocznej wiec.. tu chyba wszystko ok.
Po przekreceniu kluczyka w stacyjce jest momentany blysk bezpiecznika "Engine stop" i po zabawie. Patrzac na schematy od Nabru i zakladajac ze nie ma tu zadnej fabrycznej wtopy jest potencjalna mozliwosc uwalonego przekaznika pompy paliwa, o ile moze sie tak uwalic ze zwiera sie wewnatrz.
Pozatym moja afra podlegala pod akcje serwisowa "z syfem w zbiorniku", gdzie teoretycznie demontowali zbiornik (a wiec tez pewnie odpinali pompe) zeby go wyplukac.
Cos czuje ze bez grubej rozbiorki sie nie obedzie.
|