Sytuacja wygląda tak samo jakbyś wjechał autem do magurskiego czy pienińskiego. W apuseni dostali nocnego klapsa klienci pieyrzyckiego, zapewne wiesz o kim piszę. Dziś żeby pojeździć po górach pozostał rower, jeszcze bo niebawem i tego zabronią. Choć znam kogo trzeba i mam wizytówki otwierające możliwości i kontakty że mógłbym jeździć jak kiedyś w Maramures. To tego nie robię.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
|