Siedzą, czytają posty i drą z nas łacha. Tak jak my z Was na naszym wyjeździe. "Pękła nam rama, silnik się przytarł, olej się kończy, gdzie spawacz w Resicie?"

.
Resztę moich pomysłów zachowam dla siebie, Gregowi słowa nie pisnę, bo znów podpierdzieli i pojedzie wcześniej

.