Ja nie żyłuję ale nie przypominam sobie, żeby ostatnio mi się wentylator włączał, tak prawdę powiedziawszy raz mi się włączył zeszłej jesieni w jakiś ugorach gdzie dopiero oswajałem się z maszyną, chłodno wtedy było około +10, a tak poza tym to 90% po czarnym jeżdze, czasami 120 przeważnie 60 - 100km/h i nic się nie działo.
|