Współczuje Ci, u mnie nie ma dronów, nie ma starzy miejskiej, policja nikogo o nic się nie czepia jak nie zasłuży. Taką mamy sielankę na małopolskiej prowincji. W Romie jest jeszcze luźniej, od 20 lat nie zapłaciłem mandatu a bywały lata że robiłem 35 tysiaków rocznie po mieście skuterem, gdzie na odcinku 10 km straciłbym kilka x prawko w takich realiach o jakich piszesz. Jedyny przepis który jest przestrzegany przez skutery i moto to czerwone i jazda pod prąd. Nie pamiętam kiedy miałem kontrolę, na północy IT jak nie łamię przepisów i jadę to co na znakach + 5% nikt się mnie o nic też nie czepia .
Wracając do tematu, jak mam motocyklem stać w korkach razem z autami to przestaję po prostu jeździć , nie po to jeżdżę moto i skuterem żeby w korkach stać.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
|