Stopa, fajny ten Twój zakuty łeb

przyjąłes te polskie miecze? Czy dali Ci lufy jak zwykle i wybrałeś się na strzelaninę z mieczem?
Szkoda że nie udało mi się dojechać, zacna impreza była.jakich wogole mało. Po zlotach wielce nie jeżdżę ale z ludźmi gadam którzy jeżdżą. I powiem wam wszystkim ze ten zlot afrykański ma w sobie to coś. Zobaczcie na te uśmiechnięte twarze, na radość bijącą z oczu. Tego się nie da stworzyć za żadne pieniądze i gwiazdkowe hotele.
To tworza Czarnuchy i te Łorganizatory i ten krzyżak z zakutym mądrym łbem.
Za rok będę choćby skały srały. Budowę kończę na wiosnę więc nie widzę przeszkód.
Ps. Może Stopa to od dzisiaj Fuss von Bootingen?